 Wysłany: Pon 18:49, 24 Mar 2008 Temat postu: |
|
| Chryste, tego było od cholery :p
Jednak za najśmieszniejszą uważam sytuację, kiedy zabił mnie wychodzącego z teleportu (jak wszyscy wiedzą mam beznadziejnie mało RAMu i przejście przez teleport czasem trwa 2-3 minuty). Oczywiście chciałem się zemścić za tak niehonorową śmierć, a ten mały jebaniec uciekał przede mną niemal przez cały Kalimdor wrzeszcząc, że mnie nie zabił. Eeech ;p dzieci |
|
| Wysłany: Pon 8:43, 24 Mar 2008 Temat postu: |
|
hehehhe xD ja z nim mnóstwo dialogów przeprowadziłem  był moim dostawcą clothów xD
jak sobie przypomne jakąś rozmowe z nim napewno napisze |
|
| Wysłany: Nie 23:26, 23 Mar 2008 Temat postu: Marcin ;] |
|
Znacie Marcina? No któż by go nie znał... Mimo że jest upierdliwy, wkurzający i jest noobem jakich mało, czasem można się z niego pośmiać.  A oto kilka ciekawych "rozmów" z nim:
Marcin: Cześć Marcin: Pomożesz mi w robieniu questów? Surag: Tobie? Podaj mi trzy powody dla których miałbym pomóc takiemu plugawemu orkowi jak ty. Marcin: Bo potrzebuję pomocy, bo sam nie dam rady, bo Cię proszę. PLISSS <Zaakceptowałem party i pojechałem do niego. Gdy tylko tam dotarłem wyszedłem z party i go zabiłem na jednego Ambusha poprawionego backstabem.> Marcin: Coś mnie zabiło :/ <Znów go zabiłem. Kiedy się resnął zrobiłem to ponownie. I tak z pięć razy. Po tych pięciu razach dostaję wisp od niego:> Marcin: Dlaczego mnie bijesz? Surag: Bo takie hordowe plugastwo jak ty powinno się tepić. Marcin: Nie jestem plugastwem. <Wziął mnie do listy ignored ;P> Jeśli przeprowadziliście z nim jeszcze jakieś ciekawe "dialogi" które zapamiętaliście, możecie je napisać tutaj.  |
|